Forum Gimnazjum Pniewskiego

kurczak

no wlasnie? po co my zyjemy? czekam na wasze odpowiedzi...

kulea

Żyjemy po to, by po śmierci gdzieś dojść, nie?? Takie zycie bez celu byloby bez sensu, wierzymy, ze nie na tym sir konczy...

kurczak

tylko ze niektorzy ludzie mają zycie bez celu... oczywiscie ze zycie bez celu jest bez sensu, ale niektorzy czasami mowią "po co ja żyję" "ja już nie chcę żyć"

Effendi

Czasami lub często zyje sie dla kogos Smile

John

własnie ... zyje sie dla kogos... Razz

nie tylko dla siebie ... a tak zyc dla kogos to jest fajnie Razz

Iskandar

Żyje się żeby umrzeć i dowiedzieć się, co dalej.

hiszpan

Żyję dla 'odpowiedzi na pytania'? Czy może dla przyjemności z samego życia?

Iskandar

Żyje się dla wiedzy, a życie jest przyjemne Smile

[czasem...]

ozy

żyje sie tylko raz więc lepiej nie narzekać

karaon

żyję by administrować forum ;P

hiszpan

Żyję, by żyć

My żyjemy po to, żeby jeść

Iskandar

Żyję aby sprowadzać księży do parteru

hiszpan

W jakim sensie?

Iskandar

W róznych sensach

-pokazywać im, że wcale nie są tacy wspaniali, jak im się zdaje [większości księży wydaje się, że są alfą i omegą

-z drugiego piętra przez barierkę

Bryka

Myślę, że człowiek żyje, aby poznać i pokochać świat (ze wszystkimi jego wadami i zaletami). A świat (czyli ludzi, piękno przyrody) poznaje się całe życie. Człowiek pojmuje sens życia dopiero u jego kresu - śmierci. My teraz możemy tylko stawiać hipotezy na temat życia, jego sensu i udowadniać je przez cały ten okres, który spędzamy na tym świecie. Tym jest życiowy cel - poznanie jego wartości i dóbr, które nam daje. No i przygotowanie się do następnego, lepszego życia.
Żyjemy też po to aby poprawiać świat. To jest nasz drugi najważniejszy cel. Niestety nie wszystkim (a raczej większości) się to nie udaje...

Gizmo · Wysłany: Pią 13:17, 31 Mar 2006 Temat postu:

PODEJŚCIE NAUKOWE ,, Żyjemy po to by zachowac gatunek"
Moje zdanie:: NIEWIEM!!
Bo właściwie poco żyje??!! ŻEby chodzić do szkoły i pracy,, Żeby mieć dziewczynę i kase??!!

Teksańczyk

Bryka

Żyje się po to, żeby kochać i być kochanym. Żyjemy by pomagać innym i oczekiwać pomocy. Żyjemy by pracować i widzieć tej pracy owoce. Żyjemy by się cieszyć i tym szczęściem się dzielić. Słowem: żyjemy po to by być wśród innych ludzi i dzielić z nimi nasz czas.

Teksańczyk

Nawet gdy tego czasu nie mamy i jestesmy nieszczesliwi... A jak juz nikt nas nie kocha, to wogole...

Bartek

Żyjemy po to, żeby kiedyś żyć wiecznie...

Gdzieś niedawno usłyszałem/przeczytałem...:

Ludzie jedzą żeby życ, Włosi żyją żeby jeść Wink

Teksańczyk

Po to, zeby kiedys zyc wiecznie, czy po to, zeby przekonac sie co jest po smierci? Smile

Bryka

To zależy od danej jednostki. Najczęściej jednak chyba jest tak, że ludzie chcą się przekonać, czy po życiu ziemskim następuje wieczne, ale czy to jest ich cel życiowy... Wątpię.

Teksańczyk

No chyba nie jest to ich zyciowym celem, bo mogliby sie probowac o tym przekonac przy pierwszej lepszej okazji, nie?

Iskandar

Człowiek żyje po to, aby dokonywać rzeczy wielkich, o! Znaczy dawać ma, a nie brać, bo za branie raczej nikt nie będzie go wspominał po śmierci [no, chyba, że zabierze okropnie dużo i zalezie komuś mocno za skórę Razz

]

Bryka

Ale trzeba mieć co dawać... A na to trzeba zapracować.

Czyli trzeba pracować aby mieć co dawać. Tak by to ogólnie wyglądało...

Iskandar

Jesteś materialistą Neutral

Można napisać porządną książkę, namalować fajnego bohomaza, można zostać Gandhi'm...

Bryka

Pod pojęciem mieć co dawać nie miałem na myśli tylko rzeczy materialne. Dawać można uczucia, szczęście przez zajmowanie się kimś, można pomagać ludziom choćby wysłuch.ując ich i przez to dawać im szczęście. W końcu "Pieniądze szczęścia nie dają".

Teksańczyk

Ale żeby się kimś zajmowac, dawac uczucia, pomagac komus i przez to dawac im szczęście, to nie trzeba na to zapracowac...

Bryka

No to może źle to sformułowałem: potrzeba pracy, żeby dać komuś szczęście - ono samo od siebie nie przyjdzie.

P.S. Co mi tam wykropkowało bo sam już nie wiem... Na bank nie było to przekleństwo...

P.C.P.E · Wysłany: Czw 15:56, 15 Mar 2007 Temat postu:

zyje by byc i jesc i pic