Forum Gimnazjum Pniewskiego

Effendi

Jeszcze jeden plus : ćwiczysz miesnie nóg Very Happy

kurczak

dla koszykarzy czyli dla nas to szczególnie ważne.

jak widać rajdy mają wile plusów.
są też tego minusy. przede wszystkim szkoda czasu... Sad

Effendi

Niekoniecznie

Inny minus - az 10 zloty do tylu Sad

kurczak

czyli juz 20 paczek prazynek w sklepiku Laughing

inny minus to inne zajecia w tym czasie kiedy jedziemy. mozemy miec wiele innych prac w domu...

Effendi

Lub 5 nesti Very Happy

Pomimo to opłaca sie ...

battleflied

ale jest 6 z gegryHE

kurczak

no juz o tym mowilismy battleflied. no oczywiscie ze sie oplaca, a zresztą pobyt na swiezym powietrzu jest wazny... Smile

Teksańczyk

(SPRT) Maciej · Wysłany: Czw 0:09, 23 Mar 2006 Temat postu:

Wszedłem w ten temat bo pomyślałem, że będzie w nim o rajdach samochodowych i się przejechałem Twisted Evil

kurczak · Wysłany: Czw 16:40, 23 Mar 2006 Temat postu:

CO do Teksańczyka- te zdobywanie plusów nie jest takie łatwe jak myślisz- baterie, makulatura, puszki, odzież i za to już mam łącznie 4,5 plusów- a na marsze to my jeszcze nie chodzimy.

Teksańczyk · Wysłany: Czw 17:46, 23 Mar 2006 Temat postu:

Ja nie byłem ani razu na marszach i uzbierałem te 10 plusów. Razz

kurczak · Wysłany: Czw 20:16, 23 Mar 2006 Temat postu:

No ale przecież trudno jest zdobyć tyle plusów za zbieranie puszek, baterii czy makulatury. W końcu zapasy się wykończą... Sad

Więc trzeba być na rajdach. Ale chyba u niej też są ważne oceny z geografii.

Teksańczyk · Wysłany: Czw 22:26, 23 Mar 2006 Temat postu:

No... to trzeba się starać...

Albo udawać... Smile

kurczak · Wysłany: Pią 8:13, 24 Mar 2006 Temat postu:

U niej nie można zdobyć gorszej oceny na koniec jak 3... Po prostu tak podwyża oceny, żeby wszyscy się z nich cieszyli, a daje duż o 6 na koniec.

Aga · Wysłany: Pią 14:59, 24 Mar 2006 Temat postu:

Na pewno nie daje za nic 6, jeżeli z ocen ma się np. 3, to wtedy nie ma szans na 6 Wink

kurczak · Wysłany: Pią 15:21, 24 Mar 2006 Temat postu:

U niej to jest możliwe Smile

No ale oczywiście na 6 to się nie ma szans ale na 5 owszem Razz

benny

Ja tez jestem fanem czynnym rajdów. To właśnie dzięki nim mam 6 na koniec(nie wliczając puszek i śmieci:)) Często jest tak, że na rajdzie się idzie przed siebie gadając z kumplami i często nie zauważa się tych okropnie długich dystansów. Pewnego razu wydawało mi się, że właśnie przeszedłem najkrótszy rajd jaki pamiętam,a wtedypani Woropaj uświadamia mnie, że przeszliśmy 17 km. (jak narazie rekord długości) Wszystkich zachęcam do chodzenia na rajdy...a przekonacie się,że są wspaniałe Laughing

Iskandar

17km to mało. Mnie się zdarza iść więcej, jak szkoda mi kasy na bilety

Ale to tak da się tylko zimą i późną jesienią, bo latem jest za gorąco i padam po 1km

Teksańczyk

17? to dokąd wy szliście? bo ja sobie przypominam, że najdłuższy dystans był 18 km do Ostoi (Urbanówko).

(chyba, że to tylko Twój prywatny reord długości Smile

)

benny

Mój prywatny owszem, bo jestem w tym gimnazjum dopiero od roku(od września). Nie chciałbym już dłuższych dystansów na rajdach. Może ewentualnie w dobrym towarzystwie... Laughing