Forum Gimnazjum Pniewskiego

Iskandar

[niektórzy traktują to, jak święto]

Co myślicie o wakacjach, jakie macie plany, czy macie jakieś ciekawe wspomnienia związane z poprzednimi wakacjami? Rolling Eyes

--------------------------------------------------------------------

Ja drugi raz w życiu nie cieszę się z wakacji

Pierwszy raz nie cieszyłam się w zeszłym roku, bo opuszczałam środowisko gimnazjalne, do którego już się przyzwyczaiłam i miałam świadomość, że po wakacjach będę musiała pójść do szkoły, w której nikogo nie znam [sama sobie taką wybrałam

]. Teraz nie cieszę się z wakacji, ponieważ chodzenie do szkoły stało się głównym celem mojego życia, szkoła to jedyne miejsce, gdzie spotykam się z ludźmi w ilości większej niż sztuk 2 itd. i ogólnie lubię chodzić do szkoły

Poza tym nie lubię lata, bo latem jest za gorąco i Aton zbyt intensywnie błogosławi

Teksańczyk

W zeszłym roku owszem - było trochę przykro opuszczać "żółte mury", ale we wrześniu nie było tak źle, bo aż 18 osób w samej tylko klasie jest zbieraniną z pniewskiego gimnazjum, nie wspominając o innych klasach. Wspomnienia jakieśtam są ale czy trzeba sie nimi chwalić? Nie mam zamiaru. podobnie jest z planami na te wakacje - też nie mam zamiaru ich zdradzać - bo i po co? Podsumowanie zrobię we wrześniu.

Iskandar

Jeśli myślisz, że gestapo Cię nie znajdzie, to jesteś w błędzie

Bartek

Ee... Wakacje sie zbliżają... Nawet nie zauważyłem Razz

Dziękuje za choć jedną dobrą wiadomość Smile

(SPRT) Maciej

No ja i inni maturzyści mamy już wakacje Laughing

a co będę robił hmm coś się wymyśli Wink

Teksańczyk

Iskandar

Jak wpadnę do archiwum IPNu to będziesz bardziej bał się Gestapo, niż KGB

Bryka

Dla mnie to będą pierwsze ciężkie wakacje... Zawsze się cieszyłem na myśl o czasie wolnym, a teraz się męczę. Właściwie to będą wakacje przygotowań... Do przeprowadzki. Szkoda, że w Pniewach nie ma większego wyboru szkół... Trzeba szukać dalej.
Tylko na początku wakacji będzie ciekawie. Zaraz w poniedziałek jadę do Zakopanego na tydzień, a później same nudy... I cierpienie, ale o tym nie będę mówił. Sierpień to pewnie przygotowania do przeprowadzki (Poznań City stoi otworem...). Czyli ogólnie lipa.

Iskandar

Przeprowadzasz się całą rodziną?

Dla mnie przeprowadzka do Poznania nie była jakimś ciężkim przeżyciem, bo meble już tu były [babcia pożyczyła mi mieszkanie

. Tylko zaraz po sprowadzeniu się tutaj nie miałam co robić, bo nie miałam niczego poza łóżkiem, paroma szafami, lodówką itd. oraz książkami szkolnymi Razz

Z braku laku bawiłam się taką rozwijaną miarką, co się sama chowa

. Na szczęście potem stopniowo rodzinka przywoziła mi tu różne inne rzeczy i już się nie nudziłam.

Teraz żyje mi się tu całkiem nieźle. W dużym mieście jest fajnie, bo jest większy wybór wszystkiego: od ubrań po kolegów

Bryka, nie pisz, że lipa, spodoba Ci się w Poznaniu!

Bryka

Lipa - mówiłem o wakacjach. Poznań jest dla mnie nadzieją. Ja jestem w innej sytuacji. Meble już sa (nawet garki w kuchni).

Tyle że ja nie będę mieszkał u rodziny... Razem z dwoma kumplami będziemy wynajmować mieszkanie. Moja rodzina już teraz przeżywa tą przeprowadzke, dlatego boję się co to będzie w wakacje... Neutral

Iskandar

Ja też mieszkam bez rodziny a na dodatek wynajmuję drugi pokój obcym ludziom [czyt. nie znam ich, nie wiem, czego się po nich spodziewać, nie jest powiedziane, że ich polubię itd.

]. Mojej przeprowadzki nikt nie przeżywał w jakiś szczególny sposób. Pewnie wszyscy się skrycie cieszyli, że się mnie pozbędą

Nie bój nic, poradzisz sobie

Jak masz garki to sobie poradzisz, bo ja nie miałam i sobie poradziłam

aniusia · Wysłany: Wto 10:18, 13 Mar 2007 Temat postu:

Widze że nikt tu często nie zagląda! Wakacje są super! Tylko, że po wakacjach wszystko się kończy! Zeszłoroczne wakacje były super! Nie wiem co się zdarzy teraz! Z jednej strony to dobrze, że jest szkoła bo wtedy bardziej docenia się czas wolny! Wink

Czekam z utęsknieniem na lipiec i sierpień!

Iskandar · Wysłany: Wto 16:12, 13 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie, niedługo wakacje... Neutral

Nadal mam do nich negatywny stosunek. SZKOŁA JEST SUPER! [niektórzy twierdzą, że cierpię na szkołoholizm Wink

]

Natalia · Wysłany: Śro 20:13, 14 Mar 2007 Temat postu:

W marcu myślicie o wakacjach ? ;P Ja narazie żyje szkołą. Choć ,,żyje'' to i tak za dużo powiedziane. Smile

Isk, no może ja codziennie nie lece do szkoły jak na skrzydłach, ale też myśle, że w wakacje jest trochę nudnawo. Lubię chodzić do szkoły, ale bez przesady oczywiście. Very Happy

Do wakacji jeszcze 8968305 sekund Very Happy

Bryka · Wysłany: Pią 20:40, 16 Mar 2007 Temat postu:

Ja też już chcę wakacji bo mam dość szkoły. Razz

Są lepsze sposoby na wyrażanie entuzjazmu niż kończenie każdego zdania wykrzyknikiem (piszę to do aniusi - może kiedyś przeczyta). Teraz mogę powiedzieć, że szkoła to ciężkie przeżycie dla każdego człowiekia... Prędzej czy później będzie ciężkie. Smile