Forum Gimnazjum Pniewskiego

Bartek

Czy ściągacie? Robicie ściągi? Jakie znacie sposoby na nielegalne pomoce naukowe? Sądzicie, że to fair wobec innych? Przyłapano Was kiedyś? Czekam na Wasze opinie... Wink

PS Wiem, że to czytają nauczyciele, ale to jest forum UCZNIÓW Very Happy

Szwecja

W gimnazjum nie trzeba było ściągać (zazwyczaj). Pamiętam raz jak miałem ściągę, użyłem jej. Potem przylepiłem na czoło i robiłem głupie miny. Następnie zgniotłem i rzuciłem zza połowy sali do kosza (takie rzuty raz w życiu wychodzą Very Happy

). Trafiłem, klasa mata, a nauczyciel nic. Sprawdzian zaliczyłem Very Happy

Iskandar

Cóż, dla mnie ściąganie było jedynym sposobem na "względnie pozytywne" oceny z przedmiotów z gatunku chemia (choć pod koniec trzeciej klasy mnie olśniło Very Happy

) czy biologia Neutral

Poprostu niektórych rzeczy nie ma sensu się uczyć, jeśli nie chce się z nimi wiązać swojej przysżłości

Jim Jester/Demon

lol troche dziwne ale ja w Gim. nie sciagam a w Pod. troche mi sie zdazalo Laughing

hmm a to dziwne co nie? Very Happy

hiszpan

Ja jak narazie nie potrzebowałem ściąg...NIGDY...No, najwyżej prowadzę konwersację z kumplami z ławki i nie tylko Razz

Częściej to ja innym podpowiadam, choć za bardzo mi to nie wychodzi.

Bartek

Ściąg też nigdy nie robie. Najczęsciej korzystam z klasycznego 'żurawia' ale tylko w sytuacji gdy kompletnie nic nie umiem.

Jim Jester/Demon

nooo bartek jassne ja slyszalem ze codziennie robisz pik sciag Very Happy

nic dziwnego ze masz takie oceny no bartej jestes w tym dobry (JOKE Laughing

)

Bartek

tjaaaa... sam spis treści do moich wszystkich ściąg zajmuje kilka kartek A4 Very Happy

Iskandar

To ja jak robię ściągi, to takie, co na lata starczą Wink

Np. z pierwiastków, kwasów i odmiany rodzajników Wink

Szwecja

Jak ja robiłem ściągi to było tego często kilkanaście sztuk - najczęściej i tak nie brałem. Dzielenie się jest naprawdę wspaniałą cechą Very Happy

Iskandar

No, ja z takiego dzielenia zawsze korzystałam Wink

misioo

sciaganie jest dobre ale tylko w jedym wypadku.
gdy nie mamy czasu sie nauczyc , bo co nam po sciadze z dzaiłu na jakims egzaminie czy maturze .

wtedy trzeba miec duza sciage:]

hiszpan

Przez robienie ściąg w koncu też coś do głowy wchodzi... Ale ja jestem za nie ściąganiem Razz

To zły zwyczaj. Popatrzcie później na takich super-mądrych hrabiów z Anglii...135IQ...

benny

RRRRRRRacja pisząc coś zapamiętasz. A koniecznie nie musisz z nich korzystać

FoLcIu

ogólnie na lekcjach jest trudno ściągać ale jak taktyka jest dobra do mam 5!! mój kumpel ostatnio na kartkówce 100% ściągnął Very Happy

hehe

hiszpan

Widzę, że mój głos jest osamotniony...

dawid

Ściąg nie używam ( zazwyczaj) ale w piątek na chemie na 100/5 zrobie. ( uczyc się naucze ale jakiegoś pierwiastka moge zapomniec )

Bartek

Ja ściąg 'chyba' nie umiem robić. Raczej staram się porozumieć z qmplami, czy mam dobrze...

dawid

Ja zawsze z "DUŻYM" sobie "pomagamy". I jest fajnie

benny

... i wogole. Lepiej się nauczyć ale zawsze ściąga może się przydać

kurczak

Mam kilka sposobow na sciaganie... Laughing

1) wraz z bartkiem mowimy(podczas sprawdzianow i kartkowek) wyniki wtedy kiedy jakas nauczycielka sie odwroci.

2)robienie sciag na identyfikatorze. raz po raz trzeba sciagnac bo np. przeszkadza w pisaniu... Smile

3)przy zadaniach testowych kopie kolege z przodu (ta sama grupa). kopie tyle razy ile zadanie... i wtedy kolega jezykiem migowym pokazuje a, b, c lub d Smile

zapraszam do moich rad a 5 na bank:)

Szwecja

Też mi coś Very Happy

Takie rzeczy to łatwizna.
Ja dziś np napisałem dwa srpawdziany z Anglika. Wpierw kartkę kumpla, a później swoją. Ale i tak są lepsze sposoby. Zależy od klasy i nauczyciela.

dawid

Ja ostatnio Kubie napisałem prawie całą kartkówkę z gegry(tzn. dyktowałem mu co ma napisac) i dostał 5-. (zawsze dostaje ok 2). Ale się pani zdziwiła Very Happy

Jim Jester/Demon

lol nie badzcie takie aniolki Very Happy

kazdy czasem musi sobie sciaganc z karteczki albo sie pytnac co nie? Very Happy

Iskandar

Ja ostatnio nie ściągam Wink

Ale wgimnazjum to zazwyczaj było tak, że pół kartkówki Lilce napisałam, potem ona miała 5 a ja 3 i wychodziło na to, że to ja jestem nieukiem Sad

John

Jestem za tym, że nie powinno się ściągać...To jest nie wporządku wobec innych...Ty się nauczysz i dostaniesz 5 , a ktos ściągnie caly sprawdzian i tez ma 5...A Ty kułeś dwa dni, on w 5 min. napisal ściąge...Osobiście nigdy nie korzystam ze ściag- wole się komunikowac z innymi, choc zazwyczaj to ja im podpowiadam,a nie oni mi...Lepiej się uczyc, to zawsze się kiedys przyda, a jak piszesz sciage to fakt troche zapamietasz ale to wystarczy Ci maksymalnie na dwa dni, pozniej juz tego nie pamietasz...a jak sie uczyszto nawet w odpwiedziach ustnych mozesz sie wypowiedziec dobrze,a tak to co...nic nie umiesz powiedzec...tylko "niech pani poczeka ja mam ściąge..." [bylem kiedys swiadkiem tekiego czegos...ale lepiej tak nie robcie...]dobra bo za bardzo sie rozpisalemm...pozdrowionka...;*

kurczak

Wszystko moze zalezec tez od siedzenia. Ja zawsze spiesze sie zająć jak najlepsze miejsce. Koniec czy przedostatnia ławka, a ściąganie staje się prostrze.

Iskandar

Ściąganie ogólnie jest złe: wyobraźcie sobie, że dajecie ściągnąć studentowi medycyny, bo się nie nauczył. Potem koleś przechodzi dalej, mimo, iż nie umiał. A skoro już zdobędzie dyplom, może będzie was kiedyś kroił... Razz

No, ale do pewnego stopnia ściąganie jest dopuszczalne Wink

Bartek

Wszystko to jest nie|obiektywne. Jeśli Wy czegoś nie wiecie, a jeśli nie ściągniecie dostaniecie bankową 1 to przecież też ściągniecie...

Iskandar

Mów za siebie Razz

Wystrzegam się ściągania z przedmiotów, z którymi pragnę związać swoją przyszłość. Ale wiadomo, że z takiej np. fizyki, o której zapomnę zaraz po opuszczeniu liceum, ściągać będę, żeby przejść do następnej klasy (np. dzisiaj ściągałam Razz

)